Choć chętnie kupiłbym porządny inteligentny zegarek za „stówkę”, nie podejrzewam, by produkt Bluboo był wart grzechu. Wręcz przeciwnie – śmiem sądzić, że mamy tu do czynienia z kolejnym topornym wytworem chińskiej myśli technicznej, zalewającej AliExpress i tym podobne sklepy… Ale może się mylę?
Producent przekonuje, że rynek smartwatchy dopiero raczkuje i nie ma sensu ryzykowania dużych wydatków na produkty, które mogą nie spełnić naszych oczekiwań. Zamiast tego, lepiej zainwestować w gadżet egzotycznej marki, który przynajmniej jest tani. A czy będzie dobry – tego już nie wiadomo. Nie bez powodu podawana przez Bluboo specyfikacja jest bardzo ogólna, skrócona.
Producent pisze, że tworząc Uwatch koncentrował się na stylizacji i jakości wykonania, uzupełnianych przez praktyczne funkcje. Jakie one są? Zegarek pozwala na odbieranie rozmów i przeglądanie listy kontaktów oraz SMS-ów. Nie wiemy jednak, czy funkcje telefoniczne są obsługiwane w pełni, czy jedynie na zasadzie przekazywania powiadomień z telefonu. uWatch ma również krokomierz, barometr, wysokościomierz i termometr, może monitorować sen i naszą aktywność ruchową. Do tego pozwala na sterowanie odtwarzaniem muzyki i odnajdywanie telefonu poprzez uruchomienie na nim sygnału dźwiękowego. Na pokładzie znajdziemy również budzik i – choć producent o tym nie wspomniał – zapewne również stoper. O zwyczajnym czasomierzu nie wspominam, bo jego obecność jest oczywista. Bluboo Uwatch nie korzysta z systemu Android Wear ani z żadnej innej, znanej platformy. Obawiam się zatem, że znajdziemy w nim jakieś firmowe oprogramowanie o żałosnej użyteczności i responsywności. Wiadomo natomiast, że gadżet ma współpracować z telefonami korzystającymi z Androida i iOS.
Jeśli chodzi o dane techniczne, to – jak już wspomniałem – od Bluboo nie dowiemy się zbyt wiele. Zegarek ma ekran TFT o przekątnej 1,44 cala, baterię 350 mAh, Bluetooth 4.0 oraz spełnia wymagania wodoodporności IP65. Korpus jest wykonany z metalu, zaś paski – z fluoroelastomeru, ponoć takiego samego, jak w iWatchu. Wspomniano jeszcze o obecności portu microUSB i językach, w jakich dostępne jest menu zegarka. Polskiego na liście brak, jest za to rosyjski…
Na zdjęciach urządzenie prezentuje się całkiem ładnie… I naprawdę chciałbym wierzyć, że za niecałe 30 dolarów będzie tak dobre, jak zapewnia producent. Niestety, jakoś nie potrafię mu zaufać. A wy?
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…