Categories: operatorzyurządzenia

ShotX – polska premiera smartfona Huawei

Jeśli jesteście ciekawi jakie jeszcze nowinki udaje się wymyślić w odniesieniu do aparatów fotograficznych w smartfonach, powinniście zapoznać się bliżej z ShotX – smartfonem Huwei, który ma zredefiniować zarówno funkcjonalność aparatów, jak i znacząco poprawić jakość selfie. Na premierę smartfona zostaliśmy zaproszeni przez polski oddział Huawei, a na miejscu okazało się, ze przedstawienie urządzenia na polskim rynku zostało przygotowane do spółki z operatorem Orange. ShotX ze skanerem linii papilarnych i innowacyjnym aparatem już trafił do oferty Orange.

Co takiego innowacyjnego wymyślił Huawei w kwestii aparatu? Moduł fotograficzny z matrycą, obiektywem i dwukolorowymi diodami doświetlającymi LED mieści się na ruchomym ramieniu, które obraca się w zakresie 180 stopni. W normalnym położeniu mamy zwykły tylny aparat, ale po wysunięciu ramienia i obróceniu – otrzymujemy aparat przedni do selfie. To nie jest pierwsze rozwiązanie, w którym jeden aparat obsługuje robienie zdjęć w obu pozycjach, ale jest za to bardzo pomysłowe. ShotX ma 13-megapikselowa matrycę, co w przypadku głównego aparat nie jest czymś nadzwyczajnym, ale selfie robione przez porządny obiektyw i 13-megapikselowa matrycę, to już coś.

dav
sdr
dav
dav

Czytnik linii papilarnych w ShotX umieszczony został z boku obudowy, a nie jak dotychczas w smartfonach Huawei z tyłu. Trochę mi szkoda, bo przyzwyczaiłem się do mojego Mate S uruchamianego poprzez przesuniecie palcem wskazującym z tyłu obudowy. Umieszczenie czytnika z boku zostało już wcześniej wykorzystane przez Sony i nie wydaje mi się optymalnym rozwiązaniem, ale podejrzewam, ze to jednak kwestia gustu i upodobań. Poza oczywistymi funkcjami związanymi z bezpieczeństwem, czytnik może dodatkowo ułatwić szybkie zrobienie zdjęcia albo odebranie połączenia.

Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX

Dwa słowa o pozostałych parametrach smartfona ShotX: Snapdragon 616 MSM8939, 16 GB pamięci flash + 2 GB pamięci RAM, obsługa dwóch kart nanoSIM i akumulator o pojemności 3100 mAh. ShotX ma wyświetlacz IPS o przekątnej 5,2 cala pracujący w rozdzielczości FHD i nagrywa wideo w full HD. A tutaj, jeśli ktoś chciałby więcej szczegółów: pełna specyfikacja Huawei ShotX

Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX

Przez 3 miesiące ShotX będzie do nabycia tylko w Orange. Później będzie go można kupić także na wolnym rynku. Cena? Około 1,5 tys. zł. Czy warto? Huawei ShoX wydaje się atrakcyjną propozycją i dla tych, którzy lubią się wyróżniać – bo obrotowy aparat zwraca uwagę – i dla tych, którzy lubią robić selfie. Zresztą smartfon ma bardzo starannie wypracowany design. Proste ostre linie obudowy mogą się podobać. To nie jest urządzenie hi-endowe, ale jest to ten rodzaj smartfona, który można zaklasyfikować jako urządzenie dizajnerskie: ma to coś, co wyróżnia go na półce pośród innych smartfonów.

Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Huawei ShotX
Jacek Filipowicz

Zawodowo zajmuję się telefonami i smartfonami. Tak wyszło. Interesuje mnie zresztą ogólnie technika, bo trudno nie zauważyć, że żyjemy w czasach błyskawicznego jej rozwoju. Jeszcze w podstawówce oglądałem niemal wyłącznie czarno-białą telewizję, w szkole średniej korzystałem wyłącznie z telefonu przewodowego, pierwszy komputer dostałem, żeby napisać na nim magisterkę, a moją pierwszą komórką była cudowna Nokia 3210. Przy tym wszystkim uważam się za uczciwego humanistę. Urządzenia nie przesłaniają mi ludzi, sieci społecznościowe poprzez automatyczny kontakt z drugim człowiekiem budzą moją niechęć, rosnąca prędkość wymiany danych stale powiększa moje obawy o możliwości przystosowawcze ludzkich umysłów, a jeśli coś piszę, piszę szczerze i z przekonaniem.

Recent Posts

Navitel R500 GPS – działa i ma GPS

Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…

2 lata ago

Huawei FreeBuds 5 – gustowna biżuteria audio

Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…

2 lata ago

Samsung The Freestyle – recenzja projektora innego niż wszystkie

Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…

3 lata ago

Jaki telefon kupić do 1000 zł?

Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…

3 lata ago

Jabra Elite 5 – recenzja słuchawek TWS

Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…

3 lata ago

Sony XG300 – głośnik bluetooth z wyższej półki

Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…

3 lata ago