Wymiary ładowarki Leitz Complete 1350 wynoszą 63 x 92 x 5 mm, zaś waga to tylko 4 g. Urządzenie jest zdecydowanie mniejsze i lżejsze niż typowy powerbank, dzięki czemu nieco łatwiej nosić je przy sobie. Oczywiście, z racji wymiarów, bateria nie może mieć zbyt potężnej pojemności. Ma pojemność 1350 mAh, co przy prądzie ładowania 1 A wystarczy, by napełnić baterię iPhone’a do połowy. To z pozoru niewiele – ale w sytuacji awaryjnej wystarczy, by pozostać w kontakcie przez kilka kolejnych godzin. Zgoda – w sklepach bez problemu znajdziemy mocniejszy i wydajniejszy powerbank – ale ten jest na tyle mały, ze nie zawadza w kieszeni.
Dodatkowym atutem jest wbudowany kabel z wtykiem Lighting – dzięki czemu nie musimy nosić osobnego kabla. Stan napełnienia baterii pokazują diody, zaś fanatycznych wyznawców jabłka ucieszy zapewne fakt, że sprzęt ten posiada odpowiedni certyfikat – nie zagrozi zatem cennemu smartfonowi. Niestety, jak na przenośną baterię, Leitz Complete 1350 nie jest zbyt tani. Gadżet wyceniono na 180 zł – ale chyba posiadacze urządzeń Apple s przyzwyczajeni do wydatków…
Swoją drogą, ciekawe, że Leitz nie proponuje podobnego modelu z microUSB… Może wyszli z podobnego założenia, jak ja: jest drogo, zatem trzeba celować w bardziej skorą do wydawania gotówki grupę nabywców. By było zabawniej, opisywanej baterii nie naładujemy zasilaczem od iPhone – potrzebujemy właśnie microUSB. Ot, taka wewnętrzna sprzeczność. Niemniej – gadżet uznaję za dość ciekawy.
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…