– Navitel G550 Moto jest w zamyśle nawigacją motocyklową, ale wystarczyło opracować dedykowany uchwyt, aby urządzenie nadawało się także do użytkowania przez właścicieli czterech kółek. Mamy zatem do czynienia z połączeniem funkcjonalności typowo motocyklowych, jak na przykład wyprofilowana osłonka czy możliwość obsługi wyświetlacza w rękawiczkach, z pełnoprawną 4,3-calową nawigacją, oferującą dożywotnią aktualizację mapy – tłumaczy Tobiasz Jankowski, CEO Navitel Poland.
Navitel G550 Moto ma 4.3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 480×272 pikseli i proporcji 16:9. Wytyczanie trasy odbywa się przy użyciu procesora ARM Cortex A7 o taktowaniu zegara 800 MHz. Wewnętrzna pamięć nawigacji to 8 GB (zainstalowano na niej mapy krajów Europy oraz Rosji, Kazachstanu, Białorusi i Ukrainy).
Motocykliści docenią na pewno udogodnienia, takie jak np. widok informacji o trasie na jednym pasku usytuowanym w widocznym miejscu, opcja „kliknij i jedź” umożliwiająca obranie destynacji po zaznaczeniu palcem lub rysikiem punktu na mapie, asystent pasa ruchu pokazujący właściwy pas, który należy zając na skrzyżowaniu oraz integracja nawigacji ze słuchawkami poprzez tryb Bluetooth i wygodne odsłuchiwanie lektora prowadzącego do celu. Poza tym do dyspozycji użytkownika pełna baza stacjonarnych fotoradarów, szybkie planowanie trasy oraz opcja „moje miejsca”, polegająca na dostępie do miejsc na mapie oznaczonych jako ulubione.
Cena urządzenia to 799 zł.
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…