Oppo potrafi zaprojektować ładny smartfon – to wiemy nie od dziś. W przypadku serii Reno mamy zaskakującą spójność stylizacji. Od razu widać, że modele należą do jednej serii – ale oczywiście nie są identyczne. Oppo Reno 5 jest bardziej krągły i opływowy, z kolei w Reno 6 producent postawił na nieco ostrzej nakreślone linie. Mamy zatem płaskie boki i równie płaski tył. Nie zmieniło się jedno: panel tylny wykonany w technice Reno Glow. Jest to matowa powierzchnia, wysoce odporna na zabrudzenia i zarysowania – czyli praktyczna. Do tego, do obu modeli producent dodaje silikonowe pokrowce. Szkoda, że w obu smartfonach zabrakło wodoszczelności – musi nam wystarczyć podstawowe zabezpieczenie przed wilgocią.
Choć starszy model ma wyświetlacz o przekątnej mniejszej o 0,3 cala, to nowszy smartfon ma mniejszą obudowę. Różnice nie są duże – ale zauważalne. Skąd się bierze różnica? Wystarczyło zwęzić ramki wokół ekranu! Zobacz wizualne porównanie Oppo Reno 5 i Reno 6.
Nowy model jest mniejszy, ale za to o 10 g cięższy. Może dlatego, że ma szersze, metalowe boki…? W każdym razie – oba modele można uznać za poręczne, ale gdybyście zapytali, który z nich jest przyjemniejszy do trzymania, wskażę na Oppo Reno 5. Jego łagodnie wyprofilowany tył i boki wywierają przyjemniejsze wrażenie dla dłoni.
Wiecie już, że Oppo Reno 6 jest odrobinę większy, od poprzednika – ale czy pozostałe parametry wyświetlacza również są lepsze? Niekoniecznie. W obu przypadkach mamy do czynienia z matrycami AMOLED, o świetnej kolorystyczne, kontraście i jasności. Rozdzielczość matryc jest podobna, a różnicę w zagęszczeniu pikseli zobaczycie chyba dopiero pod mikroskopem: 411 vs 409 ppi. Oba wyświetlacze mają częstotliwość odświeżania obrazu do 90 Hz, a także otworki na aparat do selfie. Śmiało można orzec remis w tej kategorii, choć otoczony węższym obramowaniem ekran Oppo Reno 6 wygląda nieco nowocześniej.
Podobnie, jak w przypadku wyświetlaczy, również i porównują akumulatory, trudno wykazać wyższość nowego modelu nad poprzednikiem. Oba Reno dysponują bateriami i pojemności 4300 mAh oraz systemem szybkiego ładowania SuperVOOC 2.0. Wykorzystuje on moc aż 65 W i jest w stanie napełnić niemal pustą baterię w nieco ponad pół godziny. W praktyce – czas ładowania jest krótszy, bowiem raczej rzadko rozładowujemy akumulator do zera. Czas pracy obu smartfonów jest porównywalny i wynosi maksymalnie dwie doby normalnego użytkowania. Co ważne – Oppo, wbrew pseudo ekologicznej modzie, dodaje do zestawów odpowiednie ładowarki. Są duże – ale za to wydajne.
Jedną z największych różnic pomiędzy ostatnimi generacjami Oppo Reno są procesory. W Reno 5 pracuje Qualcomm Snapdragon 765G, zaś w Reno 6 – MediaTek Dimensity 900. Oba układy mają taką samą maksymalną częstotliwość taktowania (2,4 GHz), ale ich budowa jest różna. Właściwie, można uznać te układy za porównywalne, ale jednak daje się zauważyć nieco wyższą wydajność Dimensity 900 w nowszym modelu. Najważniejszą cechą obu modeli jest jednak stabilność wydajności, nie spadającej znacząco wraz ze wzrostem temperatury procesorów. Dzięki temu możecie cieszyć się grą nawet przez dłuższy czas, nie odczuwając negatywnych skutków wzrostu temperatury smartfonu. Oba modele oferują firmowy interfejs Oppo, jak również podobną przestrzeń na pliki użytkownika. Niestety, w obu zabrakło miejsca na kartę microSD.
Jeśli przyzwyczailiście się do przewodowych słuchawek, podłączanych przez gniazdko minijack, mam złą wiadomość. W Oppo Reno 6 nie ma tego elementu, jesteście zatem skazani na starszy model. Oba telefony pozwolą natomiast korzystać z sieci 5G czy płatności poprzez NFC. Oba mają pojedyncze głośniki do multimediów i oferują porządną jakość dźwięku podczas połączeń telefonicznych.
Porównując rodzaj zastosowanych w obu modelach aparatów fotograficznych zauważymy, że są niemal identyczne. Podstawę stanowi 64-megapikselowa matryca OmniVision OV64B, wspierana przez 2-megapikselowe oczko do makro oraz 32-megapikselowy aparat do selfie. 8-megapikselowe aparaty szerokokątne są co prawda już innego typu, niemniej oferują podobne możliwości – mają taki sam rozmiar matrycy czy przysłonę obiektywu i pole widzenia – 119 st. Różnicą może być oprogramowanie. W Oppo Reno 6 dodano kilka „bajerów” – jak choćby możliwość rozmywania tła przy zapisie wideo. Nie byłbym jednak zaskoczony, gdyby okazało się, że dzięki aktualizacji oprogramowania, nowe opcje pojawiły się też z czasem w starszym modelu. Generalnie – oba smartfony usatysfakcjonują miłośników fotografii.
Jak widzicie, starszy model niewiele ustępuje nowszemu. Oppo Reno 6 ma dodatkowe opcje związane z fotografią i filmowaniem, jest nieco wydajniejszy i ma odświeżony wygląd. Oppo Reno 5 wciąż jednak prezentuje się atrakcyjnie, ma tak samo szybki system ładowania baterii, a do tego, może przekonać obecnością minijacka. A jak wyglądają ceny? Za nowego Oppo Reno 6 trzeba zapłacić 2499 zł, zaś Reno 5 znajdziecie w przedziale cenowym 1750-1900 zł. Różnica w cenie jest zatem znacząca – i moim zdaniem przeważająca na korzyść wcześniejszego modelu, który trudno nazwać „starym”, bowiem debiutował wiosną 2021. Problemem może być jedynie dostępność Reno 5 – zatem jeśli chcecie trochę zaoszczędzić na mocnym średniaku Oppo – lepiej się pospieszcie z decyzją.
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…