Od 1 grudnia wszyscy konsumenci mogą korzystać z udoskonalonego mechanizmu monitorowania jakości dostępu do internetu – aplikacji PRO Speed Test, dostępnej pod adresem pro.speedtest.pl. Narzędzie zostało certyfikowane przez Prezesa UKE i ma na celu zwiększenie ochrony użytkowników i konkurencji między dostawcami w oparciu o jakość świadczonych usług. Co więcej, wyniki pomiaru mogą być m.in. podstawą dochodzenia roszczeń w procesie reklamacyjnym.
W odróżnieniu od innych narzędzi dostępnych w sieci aplikacja PRO Speed Test weryfikuje, w jakich warunkach był realizowany pomiar. Sprawdza m.in. takie elementy jak obciążenie procesora, rodzaj karty sieciowej, obecność aktywnych łącz VPN, natężenie generowanego ruchu w tle, liczbę urządzeń w sieci domowej użytkownika. Dzięki aplikacji na komputery stacjonarne konsument może sprawdzić prędkości wysyłania i pobierania danych, opóźnienie oraz zmienność opóźnienia w przypadku swojej usługi stacjonarnego internetu.
Certyfikacja to dla konsumenta narzędzie do dochodzenia roszczeń
Zgodnie z unijnym prawem dostawcy internetu w sieciach stacjonarnych są zobowiązani do podawania w umowach minimalnych, zwykle dostępnych i maksymalnych oferowanych prędkości transmisji danych. Jeżeli za pomocą certyfikowanego mechanizmu wykazane zostaną odstępstwa od umownych prędkości, konsumenci będą mieli podstawę do skutecznego dochodzenia roszczeń wobec dostawców. Na tym polega przewaga mechanizmu certyfikowanego przez Prezesa UKE nad dostępnymi w sieci narzędziami pomiarowymi.
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…