Elon Musk to postać nietuzinkowa – praktycznie wszystko, czym zaczyna się zajmować, zyskuje olbrzymią popularność (np. miotacze ognia). I nawet jeśli produkt jest brzydki jak noc, a jego obiecywana niezniszczalność nie zdała egzaminu podczas oficjalnej premiery, to i tak Teslę Cybertruck chce kupić ponad 530 tysięcy osób (tak wynika z rezerwacji). Najtańszy model ma kosztować 40 000 dolarów, najdroższy dwa razy tyle.
I choć samochód ten jeszcze nie pojawił się na rynku, to jest inspiracją dla innych producentów. Jego unikalny design, trochę w klimacie Mad Maxa, był natchnieniem dla projektantów z firmy Caviar, którzy w tym duchu zaprojektowali niezniszczalnego iPhone’a. Teraz inna marka wzięła Cybertrucka na warsztat. Chodzi o Hot Wheels, który w grudniu 2020 roku zamierza rozpocząć sprzedaż zdalnie sterowanej zabawki naśladującej Cybertrucka – i to w dwóch wersjach. W skali 1:62 w cenie 20 dolarów oraz w skali 1:10 za 400 dolarów. Będzie to limitowana wersja – jeśli chcecie mieć własnego Cybertrucka od Hot Wheels, przedsprzedaż już ruszyła (model 1:10 został już wyprzedany).
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…