Nawet najlepszy smartfon nie przyda się, jeśli zabraknie mu energii. Vivo ma jednak na to sposób. Nie chodzi o pojemniejszą baterię czy lepszą optymalizację systemu pod kątem zużycia baterii, ale o naprawdę błyskawiczne ładowanie akumulatora.
Vivo reklamuje swoją technologie błyskawicznego ładowania – Super FlashCharge 120W – dość prostą reklamą, która można streścić słowami: jak w kilka minut przed lotem naładować komórkę. W przypadku większości smartfonów nie uzyskalibyśmy zasadniczej różnicy w stanie naładowania baterii, ale w przypadku nowej technologii Vivo w 5 minut dostarczą 50% baterii, a w 13 minut – napełnią ogniwo w 100% (chodzi o pojemność 4000 mAh). Oczywiście niezbędna jest specjalna ładowarka, ale też bateria, która daną technologię będzie w stanie obsłużyć. Możemy się więc spodziewać, że będą w nią wyposażone przyszłe topowe modele od Viv
o.
Kiedy Polak kupuje sobie pierwszą kamerkę samochodową? Zazwyczaj rozsądnie: po pierwszej stłuczce. Zazwyczaj zdaje nam…
Urządzenia elektroniczne bywają kompletnie do niczego, bywają nudne i poprawne, ale bywa czasem i tak,…
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem projektor Samsung The Freestyle przecierałem oczy ze zdumienia. "Kolejna zabawka"…
Mój kolejny artykuł będzie poświęcony korzystnym dla Klienta smartfonom w cenie do 1000 zł w…
Jabra Elite 5 to najnowsze dzieło duńskiej firmy, które miało swą premierę podczas tegorocznych targów…
Głowy nie urywa? Sony XG300 sprawił, że biję się z myślami i martwię czy przypadkiem…