MyOTym.pl

Edward Snowden ujawnił, że wspólnie ze znanym hakerem (o pseudonimie Bunnie) pracuje nad etui do smartfonu, które nie pozwoli na podsłuchiwanie urządzenia.

Były współpracownik amerykańskiego wywiadu, który ujawnił masową inwigilację elektroniczną prowadzoną przez agencje rządowe, poinformował o tym podczas wideopołączenia w czasie konferencji odbywającej się na amerykańskiej uczelni Massachusetts Institute of Technology.

Onet podaje, że telefon ma być przeznaczony przede wszystkim dla dziennikarzy śledczych oraz korespondentów wojennych. Etui ma być niezależne od telefonu, z własną baterią i ekranem, i pozwalać na podgląd sygnałów z telefonu oraz będzie informować użytkownika o ewentualnych nieautoryzowanych transmisjach. Ma w ten sposób zapobiegać namierzeniu telefonu i zabezpieczy urządzenie przed złośliwym oprogramowaniem.

Snowden i Huang przestrzegają użytkowników telefonów komórkowych twierdząc, że każdy może być śledzony po podsłuchiwany. Twierdzą, że to co widzimy na ekranach nie zawsze jest prawdą. Chodzi o to, że jeśli wyłączymy Bluetooth czy łączność komórkową, to chociażby radio, czy inne elementy elektroniczne naszego smartfona mogą nadal wysyłać różne sygnały, zwłaszcza jeśli urządzenia są „złamane” przez hakerów ewentualnie agencje wywiadowcze. Ponoć nawet tryb samolotowy nie jest całkiem bezpieczny. Jako przykład podają, że w najnowszych wersjach systemu operacyjnego Apple, począwszy od iOS 8.2, mimo włączenia trybu samolotowego sygnał GPS jest nadal aktywny.