01.12.2015
Nokia Ozo w sprzedaży za jedyne 60 tys. dolarów
Nokia Ozo nie jest niestety – jak można by się spodziewać – nowym smartfonem fińskiego producenta, tylko kamerą. Bardzo specyficzną kamerą, bo rejestrującą obrazy VR i 3D. Oprócz tego jest w stanie te obrazy przesyłać strumieniowo w stereoskopowym 3D. To jedno z tych urządzeń, których ze strony Nokii mało kto się spodziewał. Również jedno z tych, na które mało kto będzie mógł sobie pozwolić.
Producent reklamuje kamerę Nokia Ozo, jako pierwszą profesjonalną kamerę rzeczywistości wirtualnej. Jak w każdej reklamie, tak i tu znaleźć można sporo przechwałek i niekoniecznie samą prawdę. Nad podobnym urządzeniem pracuje od zeszłego roku Samsung (Project Beyond), o podobnym urządzeniu – Lytro Immerge całkiem niedawno pisałem tutaj.
Nokia Ozo ma zintegrowane zasilanie i pamięć. Na jednym naładowaniu jest w stanie rejestrować obraz przez 45 minut i zapisać zarówno audio, jak i wideo w jednym pliku. Kartridż z baterią jest wymienny i kosztuje – bagatela – 5 tys. dolarów. Dokupić można również stację dokującą za 1,5 tys., czy oddzielnie moduł pamięci za 2,5 tys. W ofercie mają pojawić się także różnorodne statywy, ale na stronie produktowej brakuje jeszcze cen.
Jeżeli jesteście zainteresowani pełną specyfikacją kamery Nokia Ozo, można ją pobrać tutaj w pliku PDF, natomiast krótko:
- Waga: 4,2 kg
- Wymiary: 264 x 170 x 160 mm – sama główka kamery
- Sterowanie: przez WiFi 802.11
- Framerate: 30 klatek/s
- Pamięć: 500 GB SSD
- Format plików: MOV (.OZO) z 8-kanałowym wideo i 8-kanałowym audio PCM
- Podstawowa czułość: ISO 400
- Sferyczna 360×360 stopni rejestracja audio i 360×180 wideo
– Resztę szczegółów znajdziecie w linkowanym pliku. Natomiast warto chyba jeszcze dodać, że aplikacja służąca do kontroli kamerki Nokia Ozo przeznaczona jest dla komputerów Apple, bo Nokia podaje wymaganiach: Apple Mac, Pro 6-Core Dual GPU z X 10.10 Yosemite OS. O oprogramowaniu dla systemu Windows nie ma na razie ani słowa. Wiadomo natomiast, że sprzęt jest kompatybilny z zestawem Oculus Rift DK2.
Wierzę, że wielu czytelników nie może się już doczekać przedświątecznego prezentu za 60 tys dolarów, więc spieszę poinformować, że komercyjnie Nokia Ozo będzie dostępna niestety dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do kupienia na stronie projektu albo u autoryzowanych sprzedawców, których lista nie została jeszcze opublikowana. Mało tego, początkowo urządzenie będzie dostępne wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Data premiery europejskiej nie jest znana.
Komentarze