MyOTym.pl

COVID-19 wiąże się przede wszystkim z negatywnymi aspektami (dla społeczeństwa, dla gospodarki, dla edukacji, dla służby zdrowia itd.), ale nieoczekiwanie są rynki, które nie tracą – a nawet mogą sporo zyskać. Według Canalys jednym z nich jest sektor inteligentnych akcesoriów, który może w 2021 roku zwiększyć się o 30%.

Dostawy gadżetów – fitnessowych opasek czy słuchawek TWS – przekroczą odpowiednio 200 milionów sztuk i 350 milionów sztuk w 2021 roku. W czasie pandemii konsumencie bardziej zwracają uwagę na zdrowie i dobre samopoczucie, co jest świetną okazją dla producentów takich akcesoriów jak Xiaomi, Garmin, Fitbit, Huami itp. Większe znaczenie odgrywa także  sport i rekreacja na świeżym powietrzu, co przełoży się wzrost zapotrzebowania na słuchawki TWS, takich jak Apple, Samsung, JBL itp.

Canalys ocenia, że w czasie pandemii ludzie niechętnie kupują nowe telefony i zwykle koncentrują się na tańszych i prozdrowotnych produktach. Jest to całkowicie zrozumiałe, ponieważ wielu producentów próbowało ulepszyć swoje produkty, aby w ten czy inny sposób pomóc w sytuacji COVID-19. Na przykład czujniki SpO2 w najnowszej serii smartwatchów mogą śledzić nasycenie tlenem i alarmować użytkowników o potencjalnych problemach, nawet jeśli nie występują inne objawy. Nie bez znaczenia jest aspekt psychologiczny. Ludzie boją się wirusa i starają się więcej ćwiczyć i ogólnie być aktywnym fizycznie.  A inteligentna opaska lub smartwatch mogą być dodatkową motywacją. Im dłużej wirus pozostanie aktywny (przynajmniej do czasu znalezienia szczepionki), sprzedaż inteligentnych akcesoriów najprawdopodobniej wciąż będzie wzrastać.