Quantcast

adplus-dvertising
Commodore C64 powraca!

26.06.2019

Commodore C64 powraca!

Moda na retro technologię trwa w najlepsze. Po współczesnej konsoli Sony PlayStation, czas na kolejny comeback – tym razem komputerowy. Powróci kultowy sprzęt dzisiejszych 40-latków – Commodore C64. Oczywiście we współczesnej odsłonie…

Nowy sprzęt powinniśmy jednak nazywać po prostu C64, bowiem nie tworzy go firma Commodore, ale Retro Games. Poza detalami, C64 wygląda praktycznie, jak pierwowzór, włączając w kolor obudowy i specyficzną czcionkę na klawiszach. Wewnątrz, tak jak kiedyś, znajdziemy prosty komputer, pozwalający odpalić konsolę języka BASIC i przenieść się w lata osiemdziesiąte. Ale kogóż by to zainteresowało, poza paroma maniakami?

Z tego też względu producent – poza umożliwieniem zabawy w programistę BASIC – dał możliwość korzystania z retro gier. W pamięć urządzenia wgrano 64 tytuły (ilość nieprzypadkowa) – a oto ich lista:

Alleykat, Anarchy, Attack of the Mutant Camels, Avenger, Battle Valley, Bear Bovver, Boulder Dash, Bounder, California Games, Chips Challenge, Confuzion, Cosmic Causeway, Cyberdyne Warrior, Cybernoid II, Deflektor, Destroyer, Everyone’s a Wally, Firelord, Galencia, Gateway to Apshai, Gribbly’s Day Out, Gridrunner (VIC 20), Heartland, Herobotix, Highway Encounter, Hover Bovver, Impossible Mission, Impossible Mission II, IO, Iridis Alpha, Jumpman, Mega Apocalypse, Mission AD, Monty Mole, Monty on the Run, Nebulus, Netherworld, Nodes of Yesod, Paradroid, Pitstop II, Planet of Death, Psychedelia (VIC 20), Ranarama, Robin of the Wood, Silicon Warrior, Skate Crazy, Speedball 2, Spindizzy, Steel, Street Sports Baseball, Street Sports Basketball, Summer Games II (includes Summer Games events), Super Cycle, Sword of Fargoal, Temple of Apshai Trilogy, The Arc of Yesod, Thing Bounces Back, Thing on a Spring, Trailblazer, Uridium, Who Dares Wins II, Winter Games, World Games, Zynaps.

By grało się lepiej, do kompletu będzie dodawany dżojstik na mikroswitchach, ale niestety ze współczesnym złączem USB-C. C64 będzie jeszcze potrzebować monitora. Na szczęście nie musi być retro – może być współczesny z HDMI, bowiem C64 obsługuje rozdzielczość HD i odświeżanie 50/60 Hz. To „trochę” więcej, niż umożliwiał pierwowzór. Podejrzewam, że i dźwięk będzie uwspółcześniony. Urządzenie trafi w pierwszej kolejności do Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii, a jego przedsprzedażowa cena to 120 euro, czyli nieco ponad 500 zł. Pierwsze dostawy – w grudniu. By było ciekawiej, producent szykuje również wersję Mini…

źródło: https://retrogames.biz/
czytane: 2914

Commodoregrykomputerretrozabawa

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top