Quantcast

adplus-dvertising
Co smartfon może powiedzieć o swoim właścicielu?

27.04.2020

Co smartfon może powiedzieć o swoim właścicielu?

Dr Linda Papadopoulos, psycholog pracująca w Wielkiej Brytanii, sugeruje, że to, jakie aplikacje są zainstalowane w telefonie i w jaki sposób są one zorganizowane, świadczy o nastroju i charakterze użytkownika danego smartfonu. Pokazują, czy użytkownik jest zestresowany, pedantyczny, a może jest przykładem imprezowicza. Co więcej, ulubione aplikacje mogą również dostarczyć wielu innych informacji na temat stanu umysłu, poglądów na życie i motywacji użytkownika.

Sondaż przeprowadzono przez eToro (platforma inwestycyjna) na 2000 użytkownikach smartfonów. Na jego podstawie badaczka twierdzi, że w przypadku 44 procent ankietowanych można dowiedzieć się wiele o kimś na podstawie sposobu organizacji telefonu. Dr Linda Papadopoulos uważa, że ​​aplikacje uporządkowane w folderach oznaczają, że ​​prawdopodobnie użytkownik nie będzie mieć w domu stosów brudnego prania, warstw kurzu lub wszechobecnego brudu. Uporządkowane aplikacje oznaczają, że prawdopodobne użytkownik jest kimś, kto szuka porządku oraz ma jasne zasady i cele. Z drugiej strony chaotyczna mieszanka aplikacji do pracy i rozrywki może oznaczać, że użytkownik odczuwa presję i nieszczególnie skutecznie oddziela życie rodzinne od kariery. Osoby, które nie ukończyły 34 lat częściej umieszczają aplikacje w folderach, zaś największe problemy z oddzieleniem życia prywatnego od pracy mają 35-44-latkowie. Jedna czwarta użytkowników twierdzi, że używa telefonu równie dobrze w celach biznesowych, jak i rekreacyjnych. Jednak „niezorganizowany” telefon może również oznaczać, że jego użytkownik jest bardziej beztroski z natury, być może bardziej kreatywny i chętniej podejmuje ryzyko. W tej grupie dominują kobiety – 46 procent przyznało, że w ogóle nie organizuje swoich aplikacji. Nie robi tego także 62 procent użytkowników w wieku powyżej 55 lat.

Ankietowani w sondażu przeprowadzonym na eToro mieli średnio 36 aplikacji na telefonie – głównie aplikacje społecznościowe, muzyczne i finansowe. najczęściej instalowany był WhatsApp, a następnie Facebook i Facebook Messenger. Respondenci korzystali również z YouTube, Instagram i wyszukiwarki Google. 82 procent użytkowników ma przede wszystkim aplikacje, które dostarczają aktualnych informacji we wszystkich aspektach życia, od finansów po kontakty społeczne. Jeden na pięciu użytkowników ma wśród aplikacji jakąś aplikację inwestycyjną, np. eToro, Revolut, Hargreaves Lansdown lub Moneybox.

Zbadano też, jaki wpływ na korzystanie z telefonu mają ograniczenia nałożone w związku z Covid-19. W tym przypadku znacząco wzrosło uzależnienie od aplikacji – 41% używa ich więcej i częściej od czasu ogłoszenia epidemii koronawirusa.

źródło: mirror.co.uk
czytane: 1437

aplikacjebadaniasmartfony

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top