07.08.2019
Apple Card – wirtualna karta kredytowa od Apple i Goldman Sachs
Firma Apple wprowadziła usługę wirtualnej karty kredytowej Apple Card. Jest to projekt realizowany wspólnie z bankiem Goldman Sachs i technologię MasterCard. Nie jest to usługa powszechnie dostępna, do testowania usługi zaproszenie dostali użytkownicy, którzy wcześniej wyrazili chęć przystąpienia do projektu. Ale według Apple karta będzie dostępna dla wszystkich zainteresowanych w USA pod koniec tego miesiąca. Jednak na razie nie wiadomo, kiedy wejdzie na inne rynki niż amerykański.
Jak to działa?
Apple Card to wirtualna karta połączona ze smartfonem iPhone. Dostępna jest w aplikacji Wallet. Dodatkową zachętą dla użytkowników ma być system moneyback – program oferuje codzienne zwroty środków za zakupione produkty. Na 2-procentowy zwrot można liczyć w przypadku wydatków za pomocą aplikacji Apple Pay, natomiast za zakupy produktów Apple zwrot wyniesie 3%. Co więcej, karta nie jest obciążona karami za opóźnienia w opłatach, nie będzie też kar za przekroczenie limitu ani opłat rocznych. Położono też nacisk na prywatność użytkowników – dane o transakcjach będą przechowywane tylko na telefonie użytkownika.
Nie tylko karta wirtualna
Tradycjonaliści mogą też zamówić u Apple’a tradycyjną wersję karty w luksusowym, tytanowym wydaniu. Jednak nie ma ona nadrukowanego numeru, kodu CVV czy daty ważności, nie wymaga też podpisu. Powiązana jest za to z aplikacjami Apple Pay i Apple Wallet, a korzystanie z niej wiąże się z 1-procentowym zwrotem w ramach Daily Cash.
Inne usługi finansowe
Apple coraz mocniej wchodzi w usługi finansowe. Popularnością cieszą się od dawna (także w Polsce) płatności mobilne Apple Pay. Na wybranych rynkach Apple umożliwia też robienie przelewów typu P2P. Kolejny krok to rynek kredytowy wraz z Apple Card. Analitycy szacują, że ten ostatni produkt może w przyszłości, do 2023 roku, wytworzyć przychody z wysokimi marżami zysku na sumę ok. 1,4 mld dol., co oznaczałoby wzrost wpływów firmy o ok. 1,8 proc. Ale istotniejsza jest inna kwestia – jeszcze silniejszego powiązania klientów z marką Apple.
Komentarze