MyOTym.pl

Raport 100 najczęstszych błędów językowych w internecie powstał z okazji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Jest to trzecia edycja raportu, który ma za zadanie przedstawić kondycję polskiej ortografii w Internecie. Została przygotowana przez Nadwyraz.com, markę promującą poprawną polszczyznę i literaturę polską, we współpracy z portalem Polszczyzna.pl i partnerem technologicznym, narzędziem do monitoringu Internetu, SentiOne.

Analiza objęła 159 błędów językowych za okres 12 miesięcy. Łączna liczba otrzymanych i przeanalizowanych błędów wyniosła aż 5 192 736. Z danych wynika, że błąd pojawia się w Internecie co 6 sekund, a internauci popełniają ich dziennie 14 188. I od lat popełniają te same błędy, z bardzo podobną częstotliwością. Mimo wysokiej frekwencji we wzorcowych tekstach pisanych słów takich jak na pewno, w ogóle czy naprawdę wielu Polaków po prostu nie potrafi zapamiętać ich prawidłowej postaci graficznej. Te własnie błędy są w Internecie najpopularniejsze.

W pierwszej piętnastce pojawiają sie następujące błędy: napewno, wogóle/w ogule, na prawdę, narazie, dzień dzisiejszy, po za tym/pozatym, na codzień/nacodzień, orginalny, muj, wziąść, conajmniej, niewiem, z przed/zprzed, jusz, złodzieji. Jak widać, są to przede wszystkim błędy otrograficzne, choć trafiają się też błędy fleksyjne (prawidłowa końcówka fleksyjna to -ąć, nie -ąść) oraz błędy stylistyczne (np. pleonazm dzień dzisiejszy).

Największe źródła błędów w polskim Internecie stanowią: Facebook (31,5% zgromadzonego materiału), Twitter (26%) oraz YouTube (16%). Przypomnijmy: zeszłoroczną czołówkę zajmowały: Facebook, Twitter i portale internetowe. Na dalszych miejscach w zestawieniu za rok 2020 znalazły się: portale (12,8%), fora dyskusyjne (6,5%), Instagram (2,6%), recenzje (2,2%), Wykop (2%) i blogi (0,4%).