20.11.2019
Czytnik od Xiaomi konkurencją dla Kindle’a?
Xiaomi jest bardzo wszechstronnym producentem – znakomicie radzi sobie na rynku smartfonów, ale wkracza śmiało na nowe tereny. Tym razem chce konkurować z samym Amazonem i Kindlem.
Obecnie najpopularniejszym czytnikiem elektronicznych książek jest bez wątpienia Kindle – w wersji podstawowej oraz seriach Voyage, Paperwhite, Oasis – daleko za nim znajduje się Kobo, Nook czy PocketBook. Na ten nierówno podzielony rynek wkracza Xiaomi. Zamierza wyprodukować Mi Reader (albo MiReader), czyli czytnik e-booków, który miałby kosztować zaledwie 83 dolary.
Mi Reader ma wyświetlacz e-ink o rozdzielczości HD (221 ppi) i wbudowane podświetlenie LED-owe z 24 ustawieniami jasności. Xiaomi twierdzi, że równomiernie (do 90%) rozjaśnia wyświetlacz, aby wygodnie było czytać w nocy. Pozwala dostosować rozmiar czcionki i kontrast.
Gadżet waży zaledwie 178 gramów, a jego obudowa to miękki w dotyku plastik, który zapewnia lepszy chwyt i wygodne użytkowanie przez dłuższy czas. Urządzenie napędza czterordzeniowy procesor Allwinner B300, połączony z 16 GB pamięci wewnętrznej i 1 GB pamięci RAM. Obsługuje wiele formatów, takich jak TXT, EPUB, PDF i in. Zapewnia nawet obsługę dokumentów Office dzięki partnerstwu z WPS Office. Mi Reader jest wyposażony w baterię o pojemności 1800 mAh, która ładuje się przez port USB-C.
Xiaomi Mi Reader ma kosztować pierwszych nabywców 579 juanów (około 83 dolarów) w Chinach i będzie dostępny na platformie crowdfundingowej od 20 listopada. Później ma kosztować 599 juanów. Dostawy mają zacząć się 18 grudnia. Czy czytnik Mi Reader narobi takiego samego szumu jak smartfony Xiaomi/Redmi na na rynku smartfonów?
Komentarze